9.04.2015

Koraliki, Beads









Materiały:
 - koraliki przezroczyste
 - klej introligatorski
 - opakowanie albuminowe
 - biała nić

Przedstawiam pracę z cyklu "narobisz się a efekt jest jaki jest". Na koniec zdjęcia uwydatnią wszystkie niedoskonałości:D Jednak tworząc takie rzeczy nabieram wprawy w operowaniu małymi elementami wiec myślę, że było warto się trochę pomęczyć.

Zgłaszam żyrandol do wyzwania w Szufladzie.


W tym miejscu chciałam podziękować Szufladzie za możliwość zaprezentowania moich prac:)
Jest to dla mnie ogromne wyróżnienie:)


Pozdrawiam
Aleksandra

16 komentarzy:

  1. Ja bym na ten efekt tak nie narzekała:PP Wyszło bardzo fajnie;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uważam, że wyszedł naprawdę super :) Widać, że się napracowałaś!

    OdpowiedzUsuń
  3. Żyrandol jest niesamowity i prezentuje się świetnie :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przywilej prawdziwego artysty - wieczne niezadowolenie z efektu ;).
    Ja jako odbiorca mogę się tylko zachwycać i pisać, że gdyby nie palce, to jak prawdziwy :)
    Podoba mi się, jak cudnie pobawiłaś się cieniem na zdjęciach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli to rzeczywiście przywilej "prawdziwego artysty" to chyba zacznę być zadowolona z tego niezadowolenia:D Bardzo dziękuję za miłe słowa:)

      Usuń
  5. Żyrandol jak prawdziwy :-). Dziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady :-).

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam takie żyrandole, w moim wnętrzu nijak nie pasuje, to mogłabym mieć chociaż w domku dla lalek... Twój jest cudny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię takie żyrandole ale zdecydowanie bardziej mieć niż robić:D Dziękuję za docenienie mojej pracy:)

      Usuń
  7. To żyrandol? Nie no jestem pod wrażeniem! Świetny!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla mnie to jest mega cudeńko:) myślę, że w mini salonie wyglądałby pięknie.

    OdpowiedzUsuń