4.10.2023

Pastelowa jesień, Pastel autumn

  




Wiecie co jest, jak dla mnie, najfajniejszego w wyzwaniach? Ostateczna data, do której mogę zgłosić prace! :D  Drugim elementem oczywiście jest możliwość zainspirowania się. A więc po długim czasie przedstawiam moją pracę w jesiennych pastelach.

Zminiaturyzowany przeze mnie fotel to projekt Pierra Jeannereta (i jego zespołu) z 1955 r. Nazywa się "Kangaroo chair". Oryginalnie mebel jest zazwyczaj koloru drewna ale ja wprowadziłam fiolet, ponieważ dobrze komponował mi się z jasnobeżową plecionką i uważam, że bardzo podkreśla geometryczny kształt boków fotela. Dodatkowo uszyłam poduszkę, która jest trochę krzywa. Jednak tutaj muszę podkreślić, że szyło się ją koszmarnie. Jej wymiary to 4,5x4cm a wysokość - 0,5cm, więc możecie sobie wyobrazić jak "łatwo" jest utrzymać w rękach tak małe kawałki materiału i przy okazji nie zszyć tam gdzie nie trzeba. Dodatkowe akcesoria to zeszycik i ołówek. Pomyślałam sobie, że ten fotel idealnie nada się do rozmyśleń nad nowymi pomysłami a te trzeba przecież gdzieś zapisać:)

Materiały, których użyłam:

 - fotel: tektura introligatorska, stara firanka, mulina, farby akrylowe, klej introligatorski,

 - poduszka: koszulka, gąbka, nici,

 - zeszycik i ołówek: opakowanie tekturowe, kartka, klej introligatorski, wykałaczka(ołówkiem narysowałam "wkład").


Zgłaszam fotel razem z poduszką do wyzwania "Pastelowa Jesień" na blogu Klub Twórczych Mam.



 
Pozdrawiam
Aleksandra

10 komentarzy:

  1. Super, że wróciłaś! Retro fotel jest mega klimatyczny. Trzymam kciuki w wyzwaniu!;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale cudo! Jak prawdziwy :)) Dziękuję za udział w wyzwaniu w Klubie Twórczych Mam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie go zrobiłaś :) i ten mini zeszyt :) - kocham takie miniaturki

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pod ogromnym wrażeniem.
    Piękne są Twoje miniaturki i nie ważne, czy to menelki czy domki, czy inne rzeczy. :)
    Najbardziej zadziwiają mnie te maciupeńkie dodatki.
    Jak Ty to robisz, że takie maleństwa dokładnie odzwierciedlają rzeczy o wiele większe?
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję:) Mam jakieś takie wewnętrzne zamiłowanie do realistycznego odwzorowywania:)

      Usuń