Zawsze gdy robiłam zdjęcia nowocześniejszych mebelków, brakowało mi książek, które pasowałyby stylem. Książki w starszym stylu już mam i prezentowałam je w moim pierwszym poście. Myślę, że one też wymagają aktualizacji ale dzisiaj nie o nich.
Żeby ułatwić sobie sprawę postanowiłam wykorzystać opakowania po różnych produktach i znaleźć na nich małe nadruki mieszczące się na okładce 1:12. Kontury polski zawdzięczam Dobrej Kalorii. Tytuł "Inne" powstał z przycięcia "Roślinne", "Ciasta" są są od "herbata liściasta" a "Raj" od "rajstop". Literka "Z" została wycięta z opakowania po białej czekoladzie Z malinami. Na opakowaniu po ciastkach znalazłam symbol skanowania kodu QR a po herbacie - kubek z torebką. Ten dziwny zielony symbol otoczony ramką to oznaczenie "bez soi", u mnie jest do góry nogami i udaje abstrakcje. Pozostałe dwie książki są gładkie jedno i dwukolorowe.
Niestety nie można tych książek otworzyć. Nie dotarłam jeszcze do sposobu jak zrobić otwierające się książki, które jednocześnie zamykałyby się do końca. Już nie raz się przekonałam, że przy tak małych rzeczach często opór materiału jest większy niż grawitacja.
Materiały, których użyłam to wyłącznie tekturowe opakowania po produktach i klej introligatorski. Wymiary: wysokość - od 2cm do 1,5cm, szerokość - od 1,3cm do 1,1cm.
Wow, jakie precyzyjne maleństwa;) i będą idealnie pasować do mebelka z poprzedniego posta;) Pozdrawiam Alicja P-P
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Też myślę, że będą pasować:)
UsuńJeśli stworzysz otwierające się książki zostaniesz prawdziwą czarodziejką;);)
OdpowiedzUsuńChyba czary faktycznie by się tu przydały :D
UsuńGenialne rozwiązanie z tym przycinaniem słów. :)
OdpowiedzUsuń