Dzisiaj dosyć nietypowy post jak na ten blog, ponieważ zamiast miniaturek w sakli 1/12 publikuję domki na choinkę, które w wersji skandynawskiej robiłam w zeszłym roku. W tym roku zdecydowałam się na ceglaną śląską architekturę i w związku z tym, że robię to drugi raz postanowiłam przygotować tutorial. Może komuś się przyda.
Zaczynamy od wycięcia ścian i dachu domu w tekturze. Tutaj powinno wjechać zdjęcie tektury z rozrysowanym domkiem ale niestety wyszło z taki ziarnem, że nic na nim nie widać, więc zrobiłam szablon.
Szablon zawiera od razu dwa domki żeby zaoszczędzić tekturę. Mnie się jeszcze zmieścił trzeci. Po rozrysowaniu przechodzimy do wycięcia. Radzę zacząć od otworów na okna potem wyciąć obrys. Przerywane linie oznaczają zagięcia. Warto sobie te linie naciąć przed zagięciem wtedy zagnie się dokładnie w tym miejscu w którym chcemy. Na końcu trzeba ściąć trochę krawędź tektury w miejscu łączenia.
Mamy teraz bazę domku z która daje nam bardzo wiele możliwości. Oprócz wspomnianego stylu skandynawskiego można także przerobić ją na drewniany domek podlaski, mazurski. Nadaję się także na chaty góralskie takie jak chaty chochołowskie lub architekturę zakopiańską. Po delikatnych przeróbkach bazy dałoby się nawet zrobić kamienice wrocławskie albo poznańskie.
Ja zdecydowałam się na śląski domek z cegły. Zobaczmy inspiracje.
Jak widzimy cegła jest w bardzo różnych odcieniach od mocno pomarańczowoceglastego przez brąz po prawie czarny. Wnęki okienne są kolorowe. Stolarka czasami jest biała ale ja wolę tą kolorową. Na śląsku stolarka jeśli jest kolorowa to są to kolory: mocny czerwony i ciemno zielony. Niestety akurat nie mam zdjęcia zielonej ramy ale jest to mniej więcej taki zielony jak elementy na ostatnim zdjęciu. Część budynków browaru tyskiego ma zieloną stolarkę. Poniżej wstawiam schemat kolorystyczny, którego ja użyłam w swojej pracy.
Ozdabianie domku zaczęłam od pomalowania bardzo cienką warstwą ścian na taki kolor jak spoiny między cegłami. Następnie zaczęłam robić cegły. Opakowanie tekturowe pomalowałam na różne odcienie koloru ceglastego. Fakturę nadałam za pomocą gąbeczki. Następnie rozrysowuję sobie wysokość cegieł na 4,5mm. Cegły są zdecydowanie przeskalowane względem okna ale nam nie zależy na wiernym oddaniu proporcji a raczej symbolicznym wydobyciu charakteru architektury. Poza tym dzięki modułowi 5mm nie musimy nic docinać do otworu okiennego.
Wysokość sidingu do domków skandynawskich wynosi 5mm bo tam nie trzeba robić miejsca na spoinę. Kolory, które zastosowałam w swoich domkach to: czerwony, szary (biały+czarny) i niebieski (indygo+biały).
Wycinamy paseczki. Następnie rozrysowujemy podział w poprzek 1,5cm. Co drugie 1,5cm dzielimy jeszcze na pół. Wynika to z tego, że oryginalna cegła ma wymiary 25x12cm i żeby wytworzyć wiązanie czyli żeby spoiny danej warstwy cegieł mijały się względem warstwy następnej, cegły są murowane prostopadle względem warstwy poniżej. W związku z tym patrząc na mur raz widzimy dłuższy bok cegły raz krótszy. Poniżej pokazuję ten schemat. Dodatkowo spoiny są przesunięte o 1/4 cegły.
Wycinamy cegły i przechodzimy do przyklejania. Gdy cegły wyschną przycinamy je do kształtu ścian. W otworze okiennym najwygodniej jest użyć nożyczek do skórek. Ścinki możemy wykorzystać do uzupełnienia resztek.
Gdy obkleimy cały domek, możemy przejść do okien. Ja swoje zrobiłam z czerwonego opakowania ale można też pomalować opakowanie na czerwono lub zielono. Wycinamy 4 paseczki 25x3mm, 2 paski na szprosy 25x1,5mm, jeden pasek 80x3mm do obklejenia otworu i parapet szerokości 6mm, którego frontową krawędź trochę zaginamy. Najpierw obklejamy otwór, następnie ramę i na końcu szprosy.
W skandynawskich domkach zrobiłam stolarkę z białej tektury bez malowania oraz dodatkowo obramienia otworów okiennych szerokości 3mm.
Gdy oba okienka mają swoją ramę, sklejamy krawędzie ścian.
Następnie przygotowujemy dach, wycinamy i zginamy na pół (warto sobie naciąć miejsce zagięcia) i przyklejamy. Gdy dach wyschnie przechodzimy do wykonania elementów obróbki blacharskiej.
Gdy wszystko już przykleimy, przechodzimy do śniegu. Najpierw obklejamy taśmą dwustronną całą połać dachu (całą, bo ja zostawiłam pasek jak widać na zdjęciu i on trochę przebija). Następnie wycinamy prostokąt z pianki szerokości naszego dachu i mniej więcej długości połaci ale i tak trzeba będzie przyciąć. Przyklejając dbamy o to żeby cała płaszczyzna przylegała ale nie naciągamy pianki bo będzie się odklejać. Na końcu przycinamy nadmiar pianki.
Gotowe! Na koniec można jeszcze zrobić pętelkę do powieszenia przebijając połacie dachu na środku igłą z nawleczoną czarną nitką.
Oczywiście to jest moja propozycja. Można szaleć dowolnie.
Mam nadzieję, że ten tutorial nie jest zbyt chaotyczny, ponieważ zwykle moim tworzeniem rządzi chaos:) Mój post jest bardzo długi ale to dlatego, że chciałam wszystko dokładnie wyjaśnić. W rzeczywistości jest to dużo prostsze. Wesołych Świąt!
CUDOWNE domki! Super kursik!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńEkstra pomysł! Pięknie będą wyglądać na choince;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńCoś pięknego i do tego z śląskim akcentem brawo . Masz piękny talent a cały tutorial bardzo przydatny i przejrzysty
OdpowiedzUsuńCieszę się i dziękuję:)
UsuńO rety co za precyzja... kilka razy wracałam do zdjęć z cegłami żeby obejrzeć szczegóły:) coś niesamowitego, podziwiam Twoją pracę!!
OdpowiedzUsuńJakie śliczne! Ten pomysł z cegłami to może kiedyś podpatrzę. :)
OdpowiedzUsuńPrecyzyjny domek jak prawdziwy. Podziwiam cierpliwość ale efekt znakomity. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńBeautiful blog
OdpowiedzUsuń