Tym razem postanowiłam zrobić miniaturową maszynę do szycia w stylu mid-century. W zasadzie najpierw powstało krzesło. Plan był taki żeby zrobić takich sześć i do tego rozkładany stół do jadalni. Jednak grzebiąc dalej w Ebay w poszukiwaniu odpowiedniego modelu stołu, dokopałam się do stolika z maszyną do szycia i stwierdziłam, że to musi powstać w wersji miniaturowej. Maszyna składa się do środka stolika dodatkowo ma jeszcze szufladkę, w której umieściłam miniaturowe szpulki nici. Ubranka na wieszaku zostały zrobione przeze mnie wcześniej i można je zobaczyć w całej okazałości w tym poście.
A teraz spis materiałów:
- krzesło: tektura introligatorska, gąbka, fragment pomarańczowej koszulki, fragment białej koszulki, opakowanie tekturowe, wykałaczki, farba akrylowa,
- maszyna: tektura introligatorska, srebrne opakowanie tekturowe, szpilka, lakier do paznokci,
- stolik do maszyny: tektura introligatorska, wykałaczki, brązowe opakowanie tekturowe, czarne opakowanie tekturowe.
Pierwowzorem dla mojego krzesła był model zaprojektowany przez Oswalda Haerdtla.
Pozdrawiam
Aleksandra
Podziwiam talent i cierpliwość 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńJestem pod wrażeniem. Arcydzieło.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńGratuluję talentu i pomysłu i odwzorowania detali
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńWygląda fantastycznie, podziwiam dbałość o szczegóły:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńWow!! Podziwiam!! Precyzyjna praca!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńNie wiem jak Ci sie to udało, ale perfekcyjne wykonanie!
OdpowiedzUsuńJezu, jakie Ty cuda tworzysz! <3
OdpowiedzUsuńŚwietne :D
OdpowiedzUsuń