Być może potraktowałam wyzwanie zbyt dosłownie ale pomyślałam sobie, że palmiarnia to idealny temat do zminiaturyzowania:) Moje miniegzotyczne roślinki zestawiłam z gałązką paproci, która ma ok. 24cm długości (ta mała na ostatnim zdjęciu ma 10cm). Wszystkie rośliny wykonane są z papieru pomalowanego plakatówką i klejem introligatorskim z wodą w różnych proporcjach, co daje zróżnicowanie stopnia połysku liści. Całość jest przymocowana do podkładki tekturowej, obklejonej czarnym papierem.
Zgłaszam mój kawałek palmiarni na wyzwanie w Szufladzie.
Pozdrawiam
Aleksandra
Jesteś niesamowita :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Ja tylko robię miniaturki;)
UsuńNiesamowite mini :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńbyłam przekonana, że to prawdziwe :) trzeba mieć wielki talent, żeby takie cudeńko stworzyć :) dziękuję za udział w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńNo to cel został osiągnięty;) Dziękuję:) Bardzo fajny temat wyzwania, więc musiałam dołączyć:)
UsuńGenialne! Twoje mini roślinki naprawdę wyglądają jak żywe;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńAmazonka :) cudne :) powodzonka w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńByłam ostatnio w Palmiarni - i było bardzo podobnie :)
OdpowiedzUsuńZachwycające i jak zwykle perfekcyjne - powodzenia w wyzwaniu. Mnie najbardziej urzeka tym razem kolor- idealnie dopasowany, w pełni pasujący do danej rośliny. A już sukulenty - tak perfekcyjne, że słów brakuje.
Dziękuję bardzo za tak miły komentarz:)
UsuńMistrzyni. Po prostu mistrzyni i nic więcej nie powiem bo wracam oglądać zdjęcia i dalej się zachwycać.*
OdpowiedzUsuń*to nie są żadne wyolbrzymienia to szczera opinia♥
Po takich słowach nie wiem co powiedzieć, więc powiem porostu oklepane "dziękuje":)
UsuńWow, jesteś niesamowita. Coś pięknego! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńStworzyłaś coś niesamowitego :) Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńŚwietną palmiarnię "wyhodowałaś" Olu, super!
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńJak prawdziwe! Ciekawe czym podlewasz, że tak ładnie rosną;)
OdpowiedzUsuńCudowne miniatury :)
OdpowiedzUsuń